3 głośne filmy z wątkiem transpłciowym - propozycja

  


    Od jakiegoś czasu silnie zwraca się uwagę na to, aby postacie queerowe były odgrywane przez queerowych aktórów. Dlaczego jest to takie ważne? Wbrew temu, co próbują nam wmówić media i prawicowe środowiska - świata nie opanowała "tęczowa zaraza", a odsetek osób, które identyfikują się jako queerowe, wciąż jest niewielki. W związku z tym większość osób hetero-cis-normatywnej większości, nie ma w swoim najbliższym otoczeniu osób reprezentujących "nienormatywną" mniejszość, toteż swoje wyobrażenie odnośnie owej mniejszości budują na podstawie ich reprezentacji widocznej w mediach, a zatem także w filmach. Gdy dana mniejszość nie jest reprezentowana przez członka swojej społeczności, wpływa to negatywnie na ich odbiór - buduje dystans i fałszuje obraz. W przypadku transpłciowej postaci odgrywanej przez cispłciowego aktora/aktorkę, tworzy się nieprawdziwe i szkodliwe przekonanie, że np. transpłciowe kobiety, to tak naprawdę przebrani i umalowani mężczyźni ze zniewieściałymi ruchami. Później widzimy tego aktora, już w garniturze lub smokingu, odbierającego statuetkę za rolę kobiety, w którą jedynie się wcielił.
    Niżej omówione filmy pochodzą z czasów, kiedy debata na ten temat jeszcze nie istniała lub była niewystarczająco głośna. Choć w ich przypadku postacie transpłciowe zostały odegrane przez cispłciowych aktorów, oglądając te realizacje nie czułam, aby cokolwiek zostało zafałszowane lub przedstawione błędnie. Uwierzyłam tym aktorom i za sprawą ich gry nieraz wracały do mnie moje własne odczucia i wspomnienia; na szczęście producenci zatrudnili profesjonalistów, którzy starannie podeszli do odgrywanych ról. Są to przykłady głośniejszych filmów, które były żywo komentowane, licznie nagradzane i dotarły do mainstreamowych kanałów dystrybucji. Choć brak tu queerowej reprezentacji, to polecam każdy z nich, ponieważ pokazują transpłciowość w innym, prawdziwszym świetle i skłaniają do wielu innych, ważnych przemyśleń, głównie pod kątem systemu płci i niesprawiedliwości z niego wynikającej.

 1. ORLANDO

    Film z 1992 roku wyreżyserowany przez Sally Potter, oparty na powieści Virginii Woolf z 1928 r. zatytułowanej Orlando: biografia. W tytułową rolę wciela się tu rewelacyjna Tilda Swinton. Fabuła filmu w dużym stopniu odzwierciedla historię z książki i opowiada losy Orlanda, arystokratycznego młodzieńca o androgynicznej urodzie, który pod wpływem magii obietnicy danej Królowej Elżbiecie I, nie starzeje się. Czas akcji rozpoczyna się w 1600 roku, tuż przed śmiercią Królowej, a kończy się w czasach współczesnych powstania filmu, czyli na początku lat 90' XX wieku. W międzyczasie Orlando z mężczyzny przeistacza się w kobietę. Kiedy wybudza się po 7-dniowym śnie, wypowiada zdanie "ta sama osoba, żadnych różnic, tylko  inna płeć". Potem okazuje się, że "inna płeć" jednak to nie "tylko".
Jest to film m. in. o poszukiwaniu własnej tożsamości, o płynności płci, o niesprawiedliwości społecznej wynikającej z różnic płci i o tym, że te różnice są sztuczne i warto im się przeciwstawić, aby żyć w zgodzie ze sobą. Ciekawostką jest, że rolę Królowej Elżbiety I zagrał transgenderowy aktor i pisarz, Quentin Crisp. Poza tym film jest bardzo estetyczny, a Tilda Swinton burzy "czwartą ścianę". 



2. ŚNIADANIE NA PLUTONIE (Breakfast on Pluto) 

    Dramat komediowy z 2005 roku wyreżyserowany przez Neila Jordana, również będący adaptacją filmową. Tym razem źródłem inspiracji jest powieść z 1998 r. autorstwa irlandzkiego pisarza Patricka McCabe'a o zaskakującym tytule Śniadanie na Plutonie
Film opowiada, osadzoną w latach między 1960 a 1970 rokiem, historię transpłciowej Patricii "Kitten" Barden, w którą po mistrzowsku wcielił się Cillian Murphy. Poznajemy ją jako ekstrawaganckiego Patricka, który od dziecka woli przebierać się w sukienki swojej macochy, malować twarz i paznokcie, uczyć się szyć, a potem tworzyć kreacje i dodatki bogate w kolorowe pióra, brokat i cekiny. Jej ekspresja nie jest akceptowana przez mieszkańców Tyleerin, (fikcyjnego) irlandzkiego (mocno katolickiego dodajmy) miasteczka, w którym żyje, ani też przez jej przybraną rodzinę. Ostatecznie, już jako kobieta, ucieka i rusza w podróż w poszukiwaniu swojej biologicznej matki oraz wolności i miłości. Tak rozpoczyna się jej barwna przygoda pełna niebezpieczeństw.  Film utrzymany jest w humorystycznej konwencji, lecz jest to śmiech przez łzy. Główna bohaterka ciągle doświadcza krzywd, tylko dlatego, że miała "czelność" żyć po swojemu. Spotyka mężczyzn, którzy chcą ją wykorzystać; ciągle jest wyśmiewana, obrażana, szykanowana, odmawia się jej godności; ktoś próbuje ją udusić; ledwo wiąże koniec z końcem i ostatecznie ląduje na ulicy w Londynie. A to tylko część przykrości. Mimo to Patricia nie traci pozytywnego nastawienia, które w przypadku osób queerowych jest konieczne, żeby nie popełnić samobójstwa. 
Film przede wszystkim pokazuje z jak wielkim okrucieństwem i niesprawiedliwością traktuje się osoby o nieheteronormatywnej tożsamości i orientacji seksualnej. Widać także mechanizm systemowego wykluczania osób transpłciowych, spychania ich na margines społeczny i zmuszania między innymi do prostytucji. Pokazane są również nastroje społeczne oraz pewne nawiązania do wydarzeń z tamtych czasów: wówczas trwała rewolucja seksualna, a podziemna wojskowa organizacja IRA (Irlandzka Armia Republikańska) prowadziła swoją antybrytyjską kampanię terrorystyczną. 
Bardzo fajne ujęcia, ciekawa estetyka, dobra gra aktorska, temat ciężki, lecz komediowy charakter czyni go lżejszym. Bardzo ważny i cały czas aktualny głos w sprawie osób z mniejszości LGBTQ+. 



3. DZIEWCZYNA Z PORTRETU (The Danish Girl)

Ostatnia propozycja to film z 2015 roku wyreżyserowany przez Toma Hoopera, również oparty na powieści, w tym przypadku chodzi o Dziewczynę z portretu  Davida Ebershoffa z 2000 roku.
Inspiracją historii w książce, a zatem także w filmie, jest duńskie małżeństwo Wegenerów - Greta i Einar, która po rozpoczęciu tranzycji  przyjęła imię Lili Elbe. 
Na pierwszy rzut oka mamy tu heteroseksualną parę malarzy. Któregoś dnia modelka Grety nie przychodzi, więc ta prosi swego męża, by jej zapozował. Gdy Einar w końcu ubiera się w damską garderobę, wspomnienia z dzieciństwa wracają, a do życia powoli budzi się Lili. Pierw jest to niewinny projekt artystyczny - dzięki portretom Lili, Greta zostaje zauważona, a jej obrazy sprzedają się, lecz z czasem staję się to kwestią "być albo nie być". Po wielu nieudanych próbach szukania specjalisty, który byłby w stanie jej pomóc, w końcu trafiają na niemieckiego ginekologa doktora Warnekrosa. Ten wykazuje się dużym zrozumieniem i proponuje Lili innowacyjne i kontrowersyjne rozwiązanie - chirurgiczną operację korekty płci. Elbe zgadza się. 
Oprócz głównego wątku związanego z tranzycją i walką o siebie, mamy tu wątek par, w których jedna ze stron odkrywa swoją prawdziwą tożsamość płciową lub orientację seksualną i oboje stają przed koniecznością podjęcia dezycji o tym, co dalej. Mamy tu również historyczny obraz tego, jak kiedyś odbierano transpłciowość, tranzycję, czy wszelką płynność płciowo-seksualną, w tym przypadku w Kopenhadze oraz Paryżu, gdzie dzieje się akcja filmu. Uroda Lili była podziwiana i doceniana przez artystów, mogła przechadzać się w damskich ubraniach po ulicach i jako kobieta ciesząca się zaufaniem innych kobiet sprzedawać kosmetyki w paryskiej drogerii. Być może był to efekt romantycznej spuścizny, wedle której człowiek androgyniczny, mający w sobie pierwiastek zarówno męski jak i żeński, jest człowiekiem idealnym. Pozytywistyczna myśl każąca odrzucać kościelne wizje świata w poważnej debacie naukowej i rzetelnym badaniu zjawisk ogólnoludzkich również mogła mieć tu znaczenie. Cokolwiek to było, dawno od tego odeszliśmy i i cofnęliśmy się jako społeczeństwa. 
Wizualnie film bardzo ładny, piękne kostiumy i scenografia. Eddie Redmayne profesjonalnie podszedł do zadania i mimo, że jest heteroseksulanym cispłciowym mężczyzną, moim zdaniem przekonująco odegrał swoją rolę. Rola Grety także była wymagająca, a wcielająca się w nią Alicia Vikander równie dobrze sobie poradziła, o czym mogą świadczyć liczne statuetki, w tym Oscar za drugoplanową rolę. Poza tym film jest wzruszający i nieraz można uronić łzę.


    

Agapє



Źródła:
  1. https://en.wikipedia.org/wiki/Orlando_(film), dostęp: 01.09.23,
  2. https://en.wikipedia.org/wiki/Breakfast_on_Pluto_(film), dostęp: 01.09.23,
  3. https://en.wikipedia.org/wiki/The_Danish_Girl_(film), dostęp: 01.09.23.

Komentarze